Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Gość
|
Wysłany: Nie 20:58, 15 Maj 2005 Temat postu: chumor |
|
|
chumor to chyba prawidłowy temat cio??a oto kawał:
dwie wiewiórki oglądają playboya koń zaciekawiony odgłosami wydobywającymi sie z telewizora wszedł na drzewo i zaczoł oglądać z wiewiórkami( one nic o tym nie wiedziały)
po chwili jedna z wiewiórek wstaje.
-gdzie idziesz??-pyta dróga
-ide zwalić konia-odpowiada pierwsza
- nie to ja sam zejde-odpowiada koń
buahahahahahahahahahahaha dobre nie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Nie 21:07, 15 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
Temat na pograniczu, bo mogłaś zatytuować np "KAWAŁ", bądź "DOWCIPY" itp., ale uznaje ten temat gdyż wyraz "humor" w jednym ze swych znaczeń jest synonimem wyrazów "kawał, żart, dowcip"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grucha
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pieknego miejsca
|
Wysłany: Pon 12:38, 16 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
pocisk czepaisz sie bog wie czego dla mnie to bylo smiszne i fajne a ty niemasz poczucia humoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:45, 16 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
zdyśki długi ten kawał ale warto przeczytac (macie specjalny przywilej przeczytania tego ponieważ wysylalem go jedynie mojej Justysi ):
List z wakacji
Drodzy rodzice!
Druh drużynowy powiedział, że mamy napisać do rodziców, ponieważ najprawdopodobniej widzieliscie powódż w TV i bardzo się martwicie.Nic nam nie jest.Woda porwała tylko jeden namiot i dwa śpiwory.na Szczęście żąden z nas się nie utopił, ponieważ kiedy to się zdarzyło byliśmy w górach i szukaliśmy Krzyśkaktóry zaginął. Zadzwońcie i powidzcie jej, że już wszystko w porządku - znalazł się. Krzysiek sam nie może do niej napisać, bo połamał obie ręce, gdy spadał ze skały.
Na poszukiwania Krzyśa wyjechaliśmy pick-upem drużynowego. To było niesamowite. Nigdy byśmy nie znależłi Krzyśka w tych ciemnościach, gdyby nie błyskawice. Druh drużynowy strasznie się wkurzył, że Krzychu poszedł w góry, nikomu nic nie mówiąc. Krzysiek powiedział, że mówił mu przecież, ale to było podczas pożaru, więc drużynowy najprawdopodobniej go nie usłyszał. Wiedzieliście, że jeśli się wrzuci do ognia butelkę z benzyną - to może ona wybuchnąć?! Mokry las nie spłonął,ale jeden z naszych namiotów - tak. Zwęgliło się także trochę naszych ubrań.No i Stefan będzie wygłądał niesamowicie, dopóki nie odrosną mu włosy.
W domu będziemy w sobotę - jeśli do tego czasu drużynowy naprawi samochód. Ten wypadek to naprawdę nie była jego wina. Hamulce pracowały OK, kiedy ruszaliśmy. Druh powiedział , że tak stary samochód miał prawo się popsuć. Prawdopodobnie dlatego, że był tak wiekowy, nikt nie chciał go ubezpieczyć. Ale w sumie uważażamy, że wóz jest całkiem cool. Tak jak i druh drużynowy. Nie orbi nam wymówek, jak nabrudzimy w aucie, a kiedy w kabinie robi się gorąco, druh pozwala nam jechać na pace. Trudno, by nie było gorąco skoro jedziemy w 10 osób. Ale odkąd patrol policji zatrzymał nas na autostradzie, już nie wsiadamy na pakę. Czy wspomniałem już, że druh jest dobrym kierowcą> Przed tym wypadkiem uczył Ryśka jeżdzić - ale spoko, na szybszą jazdę pozwalał mu tylko na górskich drogach, na których prawie nie ma ruchu.Od czasu do czasu przejeżdżają tam tylko ciężarówki.
Dzisiaj rano wszyscy chopacy skakali do wody ze skał i pływali w jeziorze.Druh nie pozwalił mi, ponieważ nie umiem pływać, no i Krzyśkowi z powodu jego rąk; dlatego my dwaj pływaliśmy po jeziorze kajakiem. Fajne jezioro.I głebokie.Chociaż niektóre czubki drzew wystają ponad lustro wody. Druh nie jest upierdliwy jak inni drużynowi. Nawet nam nie marudził, że nie ubraliśmy kamizelek ratunkowych. Spędza teraz dużo czasu, naprawiając samochód, więc staramy się nie zawracać mu głowy głupotami.
Zdobyliśmy już odznaki pierwszej pomocy. Kiedy Dawid nurkował w jeziorze i uciął sobie rękę, samodzielnie zakładaliśmy mu opaskę uciskową. Ja i Marek wymiotowaliśmy wtedy, ale druh powiedział że to prawdopodobnie nie było tylko zatrucie pokarmowe po zjedzeniu kurczaka. Druh powiedział, że tak samo wymiotował po jedzeniu, jakie jadał w więzieniu. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że on wyszedł i został naszym drużynowym.Druh mówił, że teraz jest już dużo mądrezjszy i że zrobiłby TO dużo lepiej niż wtedy. Nie bardzo wiem, o co chodzi.
Muszę już kończyc. Idziemy do miasta, aby wysłać listy i kupić naboje. Nie martwcie się o mnie. Jest OK.
Kochający Filip
|
|
Powrót do góry |
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Pon 14:42, 16 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
Troche jak elaborat, ale fajne. Można sie pośmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
REMEK
Dołączył: 18 Maj 2005
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: RWLK
|
Wysłany: Pią 23:46, 20 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
Pocisk a co to jest ten "elaborat"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Pią 23:55, 20 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
Polecam encyklopedie, żeby sie dokładnie coś dowiedzieć na ten temat
A tak w skrócie to elaboratem nazywamy obszerne, dokładne, opracowanie na piśmie zazwyczaj ironicznie jakiegoś zagadnienia
Chociaż w tym przypadku, słowa "elaborat" użyłem w przenośni. Tekst był ciekawy. Chodzi tylko o to, że długi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
REMEK
Dołączył: 18 Maj 2005
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: RWLK
|
Wysłany: Sob 0:01, 21 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
POCISK napisał: |
Polecam encyklopedie, żeby sie dokładnie coś dowiedzieć na ten temat . |
Niedenerwój się następnym razem zajże do encyklopedii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netia93
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:06, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez netia93 dnia Czw 16:48, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Czw 12:16, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
A ja uważam, że ten list to tylko wymysł, żeby było sie z czego pośmiać. Nie wydaje mi się, żeby ktoś był na tyle "inteligentny", żeby takie coś napisać do rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netia93
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:52, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez netia93 dnia Czw 16:48, 14 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Czw 19:16, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
straszne!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Czw 20:20, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
A mnie sie podoba Silje czyżbyś była blondynkom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Czw 20:49, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
nie, nie jestem blondynką, ale mam wstręt do tych głupich 'blondynek'. a to jest właśnie o takiej 'blondynce'. ja jestem CZARNA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
POCISK
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Czw 20:54, 26 Maj 2005 Temat postu: |
|
|
Ja tam nic nie mam do blondynek. Zapytałem po prostu z ciekawości, jak zobaczyłem Twoj komentarz odnośnie listu napisanego przes netie93. A tak w ogóle to wolę ciemne blondynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|